Incepcja made by Facebook - właśnie zawiesił cały profil Sekuraka, bo ten raczył wspomnieć o usunięciu przez Facebooka wpisu CERT Polska mówiącego o oszustwach na Facebooku :blobfacepalm:
CERT Polska na X-ie: "Jeżeli się zastanawiacie dlaczego na naszym profilu na Facebooku nie ma posta o (nie)skuteczności mechanizmów blokowania szkodliwych postów to dlatego, że mechanizm blokowania (nie)szkodliwych postów był bardziej niż skuteczny" 🙄
Lepiej późno niż później ;-) Chwilę trwało, zanim na @zaufanatrzeciastrona ukazał się ten artykuł, choć losy petycji ws. skryptów śledzących, którą @panoptykon i @icd wysłały do resortu cyfryzacji, śledziłam od początku. Nadal im kibicuję, bo sprawa nie jest jeszcze zakończona. A o co dokładniej chodzi, pokazuję na kilku wyrazistych przykładach:
Jeśli ktoś mieszka pod kamieniem i nie słyszał jeszcze o aferze pociągowej, to @mateuszchrobok opublikował wczoraj film (bazujący na artykułach @zaufanatrzeciastrona), który wszystko ładnie wyjaśnia
"Sęk w tym, że takie rozwiązanie jest w Unii Europejskiej nielegalne. Żeby zablokować adblocker YouTube musi wiedzieć, że takie oprogramowanie działa na komputerze czy telefonie użytkownika. A żeby to wiedzieć musi „pogrzebać” w twojej przeglądarce – sprawdzić czy takie narzędzie jest zainstalowane i działa na twoim urządzeniu. I dokładnie tego nie wolno mu robić"
Facebookowi udało się mnie dziś zaskoczyć - usunął scamerskiego fanpejdża kilka minut po zgłoszeniu (niewykluczone, że nie tylko ja go zgłosiłam). Schemat oszustwa dosyć znany. Strona nosiła tytuł "Let us help with your technical problem", a widoczna u góry grafika sugerowała jej przynależność do pomocy technicznej Facebooka. Oszuści publikowali posty dotyczące rzekomego naruszenia praw autorskich i oznaczali różne inne fanpejdże, grożąc ich zablokowaniem. Aby tego uniknąć, należało zweryfikować konto, klikając w podany link. Celem było wyłudzenie danych logowania do Facebooka i przejęcie kont oszukanych użytkowników. Poniżej parę zrzutów ekranu obrazujących ten proces.
Wiecie, że w nowej wersji Firefoksa dodano funkcję pełnego tłumaczenia stron? Co istotne, w przeciwieństwie do Chrome'a, który bazuje na usługach w chmurze, Firefox przechowuje dane użytkownika na jego urządzeniu - materiał do przetłumaczenia nie jest wysyłany na zewnątrz, co zapewnia większą prywatność.
⚞ piszę do z3s, sklejam Weekendową Lekturę i fotografuję murale tosterem ⚟#infosec editor of @zaufanatrzeciastronatoots mostly in Polish, sometimes in English