Najwięcej doświadczenia mam z #Lineage Os i /e/ os #eOs od e.foundation @efoundation (Murena to ich marka handlowa/biznesowe ramię). Z #GrapheneOs korzystałem bardzo krótko gościnnie na pożyczonym telefonie, bo mnie jakoś Pixel obchodził szerokim łukiem.
Wiele zależy od Twojego usecase. Ja nie korzystałem z NFC / apki do bankowości bo mało używam, w browserze jak już, "na mieście" kartą. To najczęstszy "problem".
Korzystam z wersji raczej stabilnych, więc wszystko inne działa. Jak nie działa bez Google Play Services, to wywalam, bo to znaczy że zostało napisane przez osoby niekompetentne ;)
"#Instagram potwierdził, że testuje reklamy, których nie można pominąć (po tym, jak zrzuty ekranu tej funkcji zaczęły krążyć w mediach społecznościowych).
Zgodnie z tekstem informacyjnym wyświetlanym w aplikacji Instagram, te nowe przerwy reklamowe będą wyświetlać licznik czasu, który uniemożliwi użytkownikom przeglądanie większej ilości treści w aplikacji, do momentu obejrzenia reklamy."
Jak Pixelfed dostanie Grupy (nad którymi pracują) i poprawi kilka małych niedoróbek, może być dla wielu osób przyjemniejszą aplikacją fedi od Mastodona. Rzeczy troszkę zwolniły, bo pracują też nad Loops, coś jak fediwersowy TikTok.
Rosół to w zasadzie zawiesina z tłuszczem. Jak dodasz kostkę warzywną, to będzie tłuszcz palmowy. Ja lubię podsmażyć cebulkę na oleju kokosowym dla smaku umami. Ewentualnie w ostateczności rzepakowym.
Smak umami jest też w sosie sojowym, niekoniecznie jasnym. Ciemny też się nada.
Ludzie dają magi, ja wolę lubczyk, ten sam efekt :)
Edit: Uważaj z sosem sojowym bo słony. Więcej umami bez soli to więcej cebulki podsmażonej / podduszonej.
Po to rynek poszedł w te wszystkie Reacty i inne sformalizowane frameworki dla dużych software-houses, żeby nie uczyć programowania (algorytmy + struktury danych) tylko mieć tanich klepaczy, łatwych do wymiany na innych, jak zaczną podskakiwać.
Dzisiejsi inżynierzy it potrafią nie wiedzieć, jakie mają znaczenie bity w bajcie, nie ustawią id dysku SCSI na przykład. Dlatego oprogramowanie dostarczane przez takie molochy to straszne gówno.
Dobry, przetestowany kod dla szefa projektu jest wart tyle samo co byle gówienko skopiowane ze StackOverflow które "jakoś działa". Tzw. Google Driven Development. Teraz do tego doszły jeszcze ejaje i kopiloty.
No i o takie efekty, jak opisujesz, bardzo łatwo. Tylko mniemanie o sobie i ego informatyków rośnie nieproporcjonalnie do posiadanych kompetencji 😉
IMO Ghost jest szybki i ma dobry edytor treści dla zwykłych ludzi, będziemy wdrażać bo jest świetnym rozwiązaniem prawie 1-1 dla osób uciekających z substack-a. ;)
Wszystko zależy od perspektywy. Dla mnie najlepszym edytorem jest codium, cms-em FrontMatter do Codium, a frameworkiem obecnie Astro.
Zdradzisz, na czym się oprzecie? Tworzycie własnego CMS-like?
#Ghost to popularny system bloga z newsletterem, niektórzy twierdzą, że na odwrót, alternatywa dla WordPress, popularna za granicą, u nas mniej, bo nie wystarczy mu biedahosting z PHP (inb4: kocham PHP i tanie czy darmowe hostingi).
Chyba stwierdzili, że #Fediwersum się jednak przyjmie, bo nie tylko zaimplementują #ActivityPub w systemie, ale również piszą czytnik, który w końcu sensownie będzie pokazywał Artykuły (tak, Mastodon od lat NIE CHCE tego zrobić, trzyma się Notki jak Twitter i blokuje tym rozwój Fedi, tzn. jego popularność, Mastodona, w mojej ocenie).
Przedstawiam wam zatem Kokosankę i Tuxa, bardzo znane pingwiny :)
Kokosanka to albinotyczna pingwinka z ZOO w Gdańsku (zdjęcie ze strony ZOO).
A Tux to chyba wszystkim znana maskotka Linux-a. Rysunek Tuksa stworzył w 1996 r. Larry Ewing, korzystając z bezpłatnego programu graficznego GIMP. Gdybyście chcieli wiedzieć, bo to warunek publikacji jego wizerunku 😉
Z Pingwinkiem Tuxem jestem na co dzień, chyba się lubimy, czego i Wam życzę w ten wyjątkowy dzień w roku 🐧 🗓️
To pomyśl o jednokołówce. Na ścieżki w miastach są dużo wygodniejsze. Moja dwukołówka jest dosyć szeroka, w Gliwicach muszę uważać na ścieżkach, jak nią coś większego wiozę.
Teraz celuję w jednokołówkę tę: https://allegro[.]pl/oferta/przyczepka-rowerowa-bagazowa-vidaxl-vd29894-pl-15105228034
"Tylko" 30kg udźwigu, ale nie dodaje "szerokości" do zestawu no i jedzie tym samym śladem co ja.
Edit: jest też mocowana w sposób jaki mi odpowiada, dam radę przymocować do wyprawowca. To ważne bo rower, mocowanie i przegub utrzymują jej pion.
Przyczepki są super, mam i korzystam. Jestem przed zakupem jednokołowej, bo na Poleskie drogi moja "dwukołówka" się nie nadaje (jeździ się w koleinach po samochodach, to jedyny utwardzony fragment "plaży").
Zdjęcie z zeszłego roku, na przyczepce prototyp bagażnika (drewniany) do utrzymywania panelu. Po zdjęciu wykorzystywany jako stand dla niego.