A na poważnie - napotkałem na swojej drodze dosłownie KILKA aplikacji webowych naprawdę wysokich jakością, a jedna z nich nawet zrobiła mnie w balona, bo byłem święcie przekonany, że jest natywna - mowa o Linear.app. Dopiero, gdy zauważyłem, że aplikacja webowa wygląda 1:1, jak desktopowa, dotarło do mnie, że to nie jest native.
Dlatego drogie firmy - a w szczególności bigtechy - jak już chcecie tak wszystko na gwałt przenosić do przeglądarek to błagam Was, zadbajcie, żeby to było wysokiej jakości, bo dużo mniejsi gracze od Was pokazują, że się KURWA DA.
Wybaczcie rant, ale jak widzę tego webowego przeszczepa pod tytułem "New Outlook for Windows" to mnie trzęsie, jak miliardowa korporacja może odwalić taki chłam i jeszcze się tym podniecać.