Pytanie do osób oblatanych w #selfhosting . W przyszłym roku będąc już na tzw. "swoim" chciałbym zainwestować w sprzęt i postawić domowy serwer. Na chwilę obecną mam w głowie dwa scenariusze i nie wiem, który ma więcej sensu:
1. Jakieś sensowne MiniPC jako serwer z podpiętą macierzą RAID + backup
2. MiniPC jako serwer z podpiętym dyskiem / dyskami + backup
Kwestie z mojej strony już właściwie pewne (chyba, że ktoś mnie z nich wyprowadzi):
- Serwer będzie używany przez przynajmniej kilka osób więc pojemność będzie szła docelowo w kilkanaście terabajtów, na pewno ponad 16.
- Serwer powinien być wystawiony na świat, bo chciałbym, by można było dostać się do danych z dowolnego miejsca + będzie używany przez osoby z różnych miejsc w kraju
- To, co na tę chwilę rozważam to YunoHost + Nextcloud + może jakiś inny soft wedle potrzeb
- Kosztami aż tak się nie przejmuję, ale fajnie jakby to nie było jakieś turbo drogie rozwiązanie