@rad@wikiyu ja tę isanę kupiłem na próbę po paczce Muhle i to w ogóle nie ma podejścia, zamówiłem więcej Muhle i paczkę Astry na próbę, bo podobno dobre
@kuba point 3 is still relevant. My friend worked at electronics shop and had absolutely the worst experience with replacing screen protectors from plastic screens. It's almost impossible to take off from the screen and then it's often cloudy (cleaning with IPA doesn't help)
@kuba it doesn't break, but 1. It gets matte 2. Scratches easily 3. Screen protectors can break the screen with their glue (adhesives can bind the screen chemically) 4. IMO it's awful in touch (and I think oleophobic layer wasn't as popular, but I don't know whether it was technological problem or cost-cutting)
@arek kąpiel w dużej ilości wody destylowanej może pomóc - większość składników kawy rozpuszcza się w wodzie (dzięki, kapitanie oczywisty), a później znowu IPA, żeby wyciągnąć wodę z zakamarków
@icd@arek (kopia komentarza ze strony) jak będą sprawdzać bilety bez magnetycznego paska? Tak samo jak w Rzeszowie, Krakowie czy większości innych miast - przedziurawiony kartonik z nadrukiem z datą, godziną, numerem pojazdu i czymś tam jeszcze zrobionym drukarką igłową
@selfisekai@kuba Pocztowa Kasa Oszczędności była pierwszym akcjonariuszem Pekao i przez prezesa Pocztowej Kasy Oszczędności Minister w ogóle Pekao powołał, a później przedwojenne PKO została zamienione w PKO BP (nie bezpośrednio, ale tak)
@arek to trochę inaczej działa - w "sandboxed gapps" chodzi o to, że mają różne uprawnienia A profile (czyli to, co nazwałeś sandboxem tu) to natywny feature androida - to jak osobne konta, gdzie wszystkie appki są jak flatpak - to, że Owner ma appkę X, a użytkownik A ma Y, nie znaczy, że A ma dostęp do X, a Owner do Y + jest do tego separacja uprawnień i systemu plików
Haczyk jest tu, że appki i tak są instalowane na systemie i nie możesz mieć appki X w dwóch różnych wersjach na różnych profilach, bo android będzie krzyczał (kwestie bezpieczeństwa)