Trudny wtorek przede mną. Nie chcę się pisać ani rysować. Myśli po głowie chodzą różne, nie całkiem fajne. Zaglądam na moje sociale, żeby się rozerwać.
#miniblog
Notices by Fotoptikon / GalArt (fotoptikon@pol.social)
-
Fotoptikon / GalArt (fotoptikon@pol.social)'s status on Sunday, 17-Nov-2024 18:37:16 JST Fotoptikon / GalArt -
Fotoptikon / GalArt (fotoptikon@pol.social)'s status on Tuesday, 12-Nov-2024 04:30:30 JST Fotoptikon / GalArt Tatko był patriotą. Chyba. Podejrzewam, że był, bo nigdy tak o sobie nie mówił...
#11listopada #patriotyzm -
Fotoptikon / GalArt (fotoptikon@pol.social)'s status on Monday, 28-Oct-2024 01:03:10 JST Fotoptikon / GalArt -
Fotoptikon / GalArt (fotoptikon@pol.social)'s status on Friday, 25-Oct-2024 16:39:05 JST Fotoptikon / GalArt Przykro mi to powiedzieć, ale na #Razem się zawiodłam. Kiedyś na nich głosowałam, porwana świeżością spojrzenia. Ale oni mnie rozczarowali: nie można zjeść ciastka i mieć ciastko, ani wejść do wody i stać na brzegu.
Mam znajomą, która opowiedziała mi kiedyś, jak wjeżdża na rondo:
- Wiesz, ja tak powolutku podjeżdżam, staję, uśmiecham się i czekam, żeby mnie ktoś wpuścił. Tak jest bezpiecznie.No to Razem też tak zrobiło: uśmiechnęło się, stanęło na skraju polityki i czeka. Może je ktoś wpuści na to rondo, bezpiecznie.
-
Fotoptikon / GalArt (fotoptikon@pol.social)'s status on Friday, 05-Jul-2024 20:30:14 JST Fotoptikon / GalArt Foka szara (szarytka)
Foka nas zaskoczyła. Widzieliśmy ją z daleka, a potem zanurkowała. Próbowaliśmy ją wyśledzić, ale gdzie tam... Kiedy już prawie zrezygnowaliśmy, okazało się, że jesteśmy obserwowani. I to z bliska. Niestety nie byliśmy chyba ciekawymi obiektami, bo znów zanurkowała i tym razem już jej ponownie nie zobaczyliśmy.
https://ptaszarnia.wordpress.com/2024/07/05/foka-szara-szarytka/
-
Fotoptikon / GalArt (fotoptikon@pol.social)'s status on Tuesday, 11-Jun-2024 06:21:31 JST Fotoptikon / GalArt @arek Nie chodzi o niewyraźne. Chodzi o to, że podciąganie wszystkiego pod surrealizm szkodzi temu wszystkiemu, bo zmusza odbiorcę do zastanawiania się, czy obraz, który serwuje nam autor, jest tylko dziełem przypadku, czy może ma rzeczywiście coś wspólnego z surrealizmem. Jest to szczególnie widoczne w przypadku fotografii, imho zwłaszcza cyfrowej. Bo praca z powiększalnikiem często zmusza do wcześniejszego zastanowienia.
-
Fotoptikon / GalArt (fotoptikon@pol.social)'s status on Monday, 10-Jun-2024 14:53:40 JST Fotoptikon / GalArt Wystawa okazała się porażką, nie tylko z powodu przedstawionych tam dzieł, ale również dzięki sposobowi, w jaki je wystawiono. Ekspozycja spowita jest w egipskie ciemności, rozświetlane mdłym światłem słabych i nielicznych reflektorów. Ciemności są od pewnego czasu myślą przewodnią wszystkich wystaw w Muzeum Narodowym w Warszawie.
Na Boga, kto to wymyślił? Przecież obrazy są po to, aby je oglądać, a nie wąchać. Oglądać się nie da, bo są w cieniu, tak głębokim, że trzeba do nich podejść na 30 cm. Ja rozumiem oszczędności, ale przecież sztuka malarska wzięła się właśnie z tego, co światło robi w umyśle malarza z obrazem rzeczywistości. I skoro malarz TO namalował, to pewnie chciał, aby to ktoś oglądał.
Jaka jest wartość tej prezentacji, to już inna sprawa. Surrealizm ewoluował od czasów mistrza Dali A ta ewolucja do mnie osobiście nie przemawia. Na wystawie przemówiły do mnie ze dwa trzy obrazy. Być może byłoby ich więcej, ale w tych ciemnościach mogłam je przeoczyć.
Część fotograficzna wystawy obejmuje zdjęcia, właściwie ich miniaturki, oczywiście również skąpane w ujutnym mroku, ale ich tematyka zadziwiająco przypomina mój kosz na nieudane zdjęcia czarno-białe. (Zwykle usuwam zdjęcia przypadkowe, bez koncepcji, niewyraźne, popsute przez over edition.) -
Fotoptikon / GalArt (fotoptikon@pol.social)'s status on Friday, 07-Jun-2024 02:18:49 JST Fotoptikon / GalArt @arkadiusz Paluszki marzną....?
-
Fotoptikon / GalArt (fotoptikon@pol.social)'s status on Friday, 03-May-2024 17:18:04 JST Fotoptikon / GalArt Wzięło mnie na poszukiwania genealogiczne. To się zaczęło wraz z Internetem — na początku to były jakieś szczątkowe informacje, dziś to prawdziwa skarbnica, jeśli umie się oddzielić ziarno od plew. Niestety, prawie wszystko jest dziś w necie płatne, a płaci się za kota w worku. Pewien znany serwis genealogiczny, firmowany nazwiskiem właściciela i jego tytułem naukowym, jest pełen błędów i to błędów zawinionych przez tegoż właściciela, bo wyraźnie podkreśla on, że osobiście zamieszcza nowe informacje i dane. Jak to wygląda? Przesłałam mu kiedyś dane o mojej rodzinie, bo na stronie były duże dziury informacyjne. Po jakimś czasie zajrzałam na stronę i ku mojej zgrozie zastałam pod fiszką mojej rodziny prawdziwy groch z kapustą — pomylone daty, imiona, koneksje.
No cóż, na miejscu tego pana to bym się nie chwaliła, że zmiany wprowadzam sama, bo jakość tego wprowadzania poddaje w wątpliwość wartość merytoryczną całej strony. No cóż, i tak korzystam z tej strony, za opłatą oczywiście, bo jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma. Muszę tylko sprawdzać pewne dane osobiście, bo po prostu już temu serwisowi nie ufam.
To trochę jak z ChatGPT — prosisz go o informacje, on ci wysmaży piękną odpowiedź, a ty i tak musisz wszystko sprawdzić, bo łże jak bura suka. Gdy go przyłapiesz na kłamstwie, przyznaje, że napisał coś bez sensu i dziękuje za poprawki. Ale to nie znaczy, że drugi raz na to samo pytanie odpowie dobrze. Potrafi nawet fabrykować tytuły książek, podawać wymyślone spisy treści i wiele innych uciesznych rzeczy. Dlatego myślę, że pragnąc zdobyć relatywnie wiarygodne informacje, będziemy jeszcze długo grzebać w książkach samodzielnie. Chyba że AI zmądrzeje. Ale panu doktorowi M. już nic chyba nie pomoże.
-
Fotoptikon / GalArt (fotoptikon@pol.social)'s status on Tuesday, 09-Apr-2024 15:23:22 JST Fotoptikon / GalArt Sądząc po nowej fryzurze mogę iść do woja bez wizyty u fryzjera.
Wiaterek hula po skórze.
I kto powiedział, że emerytura jest do d...? -
Fotoptikon / GalArt (fotoptikon@pol.social)'s status on Sunday, 31-Mar-2024 15:36:51 JST Fotoptikon / GalArt Czym zaszpanować przed synem, programistą, który świeżo kupił sobie jabłuszko? Jak go zaskoczyć przy świątecznym stole, żeby pomyślał, że wiem coś o tej marce?🤔🤔🤔🤔
#MamDoWasPytaniePanowie #pytanie #IPanieTeż -
Fotoptikon / GalArt (fotoptikon@pol.social)'s status on Friday, 22-Mar-2024 22:22:06 JST Fotoptikon / GalArt @wariat Co to jest "Super"?
-
Fotoptikon / GalArt (fotoptikon@pol.social)'s status on Friday, 22-Mar-2024 22:21:27 JST Fotoptikon / GalArt #uwaga #plebiscyt
Niniejszym ogłaszam plebiscyt na najbardziej użyteczny skrót klawiaturowy w #Windows i w #Word. Macie swoje typy? -
Fotoptikon / GalArt (fotoptikon@pol.social)'s status on Thursday, 21-Mar-2024 01:54:09 JST Fotoptikon / GalArt @arek
Uwielbiam grzebać w starych rodzinnych zdjęciach, niektóre mają już ponad 100 lat. Ciekawa jestem, które z naszych cyfrowych zdjęć przetrwa tak długi czas. Ooops, w sumie nie wiadomo jak długi czas jeszcze jest przed nami, więc może to wcale nie jest istotne Jak długo te cyfrówki będą trwały. PS netykieta mówi, że w necie jestem 'ty', wtedy czuję sie bardziej na miejscu wśród młodszych użytkowników sieci. 😊 -
Fotoptikon / GalArt (fotoptikon@pol.social)'s status on Thursday, 21-Mar-2024 01:19:21 JST Fotoptikon / GalArt #Pytanie do psychologa. Ewentualnie wróżki. Co znaczy, i czy w ogóle, jeśli w czasie rozmowy telefonicznej kreślę litery układające się w słowo, którego nie znam, ale powtarzam je wiele razy. Czy należy szukać, co to słowo znaczy? Czy to podświadomość? A może przekaz z zaświatów? 🤔🤔🤔😕
-
Fotoptikon / GalArt (fotoptikon@pol.social)'s status on Thursday, 21-Mar-2024 01:16:35 JST Fotoptikon / GalArt @arek
To wszystko zależy od tego, co uważamy za wartość fotografii. I czy jej wartości artystyczne przenosimy ponad wartości dokumentalne czy archiwalne. Moim zdaniem fotografia artystyczna w znaczeniu konceptualna nie straciła, bo jest w rękach ludzi, którzy się na tym znają. Natomiast archiwalne czy dokumentalne wartości fotografii cyfrowej moim zdaniem są znacznie mniejsze, chociażby ze względu na nośniki, na których jest utrwalana (dyski twarde), a także z powodu ilości klatek wykonywanych dziennie przez miliardy posiadaczy smartfonów. Taka ilość zdjęć to już nie dokumentacja, ale redundancja.