@mija Były też osoby, które nie mogły sobie znaleźć miejsca na Twitterze, czuły się tam źle i przyszły z ciekawości. Po czym okazało się, że przynajmniej przez większość czasu bardzo dobrze im się tutaj bywało, bo były akceptowane. Pewnie to miał na myśli @arkd w swoim poście.