@chlopmarcin dzięki za wsparcie-natomiast moje doświadczenie to nie wyjątek,a standardowe doświadczenie polskich matek (z jakąkolwiek bym nie rozmawiała, to miała podobnie) i właśnie o to chodzi - krytyka rodzicielstwa jest na tyle wszechobecna, że nawet, jeśli w zamyśle autora/ki jest konstruktywna, to w szerszym kontekście stanowi po prostu część tej kultury obwiniania o wszystko. Moje dzieci jeszcze nie są w wieku nastoletnim, więc problem socialmediów ich nie dotyczy - /1
Conversation
Notices
-
didleth 🇵🇱 🌈 🇺🇦 🇪🇺 ⚡ (didleth@mastodon.social)'s status on Thursday, 06-Jul-2023 01:17:21 JST didleth 🇵🇱 🌈 🇺🇦 🇪🇺 ⚡ -
Chłop Marcin :fediverse: (chlopmarcin@101010.pl)'s status on Thursday, 06-Jul-2023 01:17:22 JST Chłop Marcin :fediverse: @didleth Napisałaś dużo rzeczy i nie wiem, jak się do tego odnieść. Współczuję Ci trudnej sytuacji z karmieniem dziecka. Szkoda, że dostałaś wsparcie tylko od jednej osoby. To bardzo przykre. Trzymam kciuki, że w innych trudnych sytuacjach, będziesz otrzymywać od innych większe wsparcie. Gdy człowiekowi jest trudno, czasem nawet mały gest pomaga. Czasem potrzebne jest większe wsparcie - i takiego wsparcia Ci życzę, gdy będziesz go potrzebować.
Moją intencją nie było obwinianie kogokolwiek. Jeśli poczułaś, że Cię obwiniam, to przepraszam. Nie tak chciałem.
---
Mam wielu znajomych, którzy dopiero po latach dochodzą do wniosku, że źle zrobili, że nie zajęli się problemem smartfonów i mediów społecznościowych swoich dzieci. Myśląc o takich właśnie ludziach, napisałem moje wpisy: aby pomóc innym w wykrzesaniu motywacji, aby zająć się tym problemem - zanim będzie za późno.
Najwyraźniej masz inne wyobrażenia niż ja na temat skutecznych i właściwych sposobów docierania do ludzi. Chętnie się dowiem od Ciebie czegoś nowego.
---
Natomiast nie interesuje mnie, jak mogą zareagować na moje wpisy osoby, które mają dramatycznie duże potrzeby psychiczne, i które jednocześnie narażają się z własnej woli na bolesne dla nich konfrontowanie się z opiniami obcych, neutralnych dla nich, ludzi w internecie. Takie osoby potrzebują pomocy psychologicznej a nie mediów społecznościowych. Takiej pomocy psychologicznej im z całego serca życzę. Szkoda, że z naszych podatków tak mała część idzie właśnie na to. Dlatego - kiedy tylko jestem w stanie - staram się wspierać osoby, którym ciężko psychicznie. Ale to oczywiście w realu a nie w internecie.
-