@kuba @voltar13 @hspoz
Jest w przygotowaniu, i oczywiście będzie wolna (nie, nie ja ją robię, choć cały czas biorę udział w różnych pracach przygotowawczych).
Żeby była jasność: to nie na to jest zbiórka. Aplikacja jest sfinansowana przez grantodawców — to są środki projektowe, przyznane w konkretnym budżecie na konkretny cel.
Istotne jest to że stabilna organizacja nie skleja się z samych takich środków projektowych. Wolne Lektury są zazwyczaj dość sprawne w zdobywaniu środków projektowych, ale nie mają — a potrzebują — stałego finansowania, i to jest stały i realnie groźny temat/problem od lat, nawracający z różną siłą w kryzysowych momentach. Jedną rozważaną opcją byłoby zdobycie możnego korporacyjnego sponsora, który zapewni bazowe finansowanie, to oczywiście też jest jakaś realistyczna ścieżka. Inną opcją jest oparcie się na wsparciu od ludzi — i to, że to się daje robić, jest realnie ważne, bo buduje stabilność.
A na marginesie: absolutnie nie uważam, żeby ten projekt miał przeszacowany budżet. Aplikacje mobilne są drogie, a ta nie jest wprawką typu „lista zadań” czy coś.