No więc dostałem opieprz od mojego social mediowego bąbelka. Podobno szukam atencji a parkowanie w Polsce nie jest problemowe. A jak mi się coś nie podoba, to mam zgłaszac.
Przeszedłem sobie właśnie po osiedlu. 10 minutek spaceru. Chodnikami po których ludzie - w tym mój tato - chodzą do przychodni na placu bzowym, nierzadko z dziecmi w wózku albo o kulach.
Zapraszam do wątku, szczególnie tych którzy tak chętnie mi wyjaśniają dlaczego koniecznym jest parkowanie ignorujące w ogóle pieszych.->