@niebezpiecznik im rzadziej będzie się wspominać o Fedi, bo to tylko dla zapaleńców/fascynatów, tym bardziej taką niszą pozostanie. Nie trzeba ewangelizować, wystarczy czasami jedynie wspomnieć. Chociażby ze względu na przytoczoną, tu w komentarzach, dziennikarską rzetelność. Milionów użytkowników zapewne to nie przyciągnie, ale może paru zainteresuje. @rysiek