Obwiniać o to można dziadowskie procedury bezpieczeństwa w firmach i nie tylko, gdzie ktoś używa Docera np. jako serwis do przesyłania załączników mailem zamiast korzystać na przykład z jakiegoś OneDrive'a, Megi czy czegokolwiek innego co się nie indeksuje i trzeba znać dokładne link.