@arek Ten świstek od konduktora/kierownika pociągu służy również właśnie za dokument reklamacyjny. Nie ma musu pisania czegokolwiek ręcznie, dodatkowo etc. Po prostu na stacji końcowej idziesz do kasy, mówisz, że masz zwrotkę i przekładasz oba bilety plus ten świstek. I tyle. Pani w kasie ma obowiązek zwrócenia Ci kasy na podstawie tych dokumentów. Gdyby marudziła, poproś o kierownika zmiany klasowej i on musi Ci sprawę ogarnąć od razu. Nie ma nawet żadnego gadania tutaj. Przepis ma nad głową.😊