@kuba @borutzki @wariat Ale c'mon, w większości przypadków nie jest to ich podstawowa działalność. W przypadku marketów to raczej odpowiedź na zapotrzebowanie klientów. Robią zakupy i przy okazji kupują paczkę czy dwie. Pewnie jakby nie było to i tak by kupili, goniąc z torbami z marketu. IMHO jedynym rozwiązaniem jest wzrost cen tytoniu (podatki).