@pawelszczur Dla mnie ekstremalnie praktyczną.
Bez algorytmu portalu social-media sam wybieram co widzę. Oszczędza mi to czasu na zajmowanie się głupotami, czy tym, czym algorytm chce mnie zająć, engageować.
W #fedi algorytmem są ludzie. Jeśli sobie dobrze dobierzesz obserwowane osoby, czyli "wytrenujesz" swój algorytm to jest miodzio :)
Algorytm może być opensource, jasne.
Ale to co napisałem wyżej to imo właśnie dopieszczanie tego własnego algorytmu.
Każdy kto chce może w fedi stworzyć sobe algorytm własny. Na swoim serwerze. Zrobić np. kolejne "polecane" wg innych kryteriów. Nikt tego nie zabrania. Natomiast "uszczęśliwianie" ludzi na siłę, to inna kwestia. Ja dlatego tutaj przyszedłem, że sam wiem najlepiej co chcę widzieć. A jak mam czas na "poznawanie nowych rzeczy", to nie polegam na algorytmie tylko klikam profile ciekawych projektów czy osób. Albo "poznaję" zupełnie poza fedi.
Duże sociale mają nieetyczną potrzebę utrzymania cię w apce jak najdłużej, by wycisnąć z ciebie każdą kropelkę "ropy" reklamami. Fedi wręcz odwrotnie. Wpadnij do fedi jak masz czas. Nie ma ambicji dostarczenia ci wszystkiego, jak big corpo sociale.
@stfn