Coraz smutniejszym dla mnie staje się fakt, że samorządy lokalne jako swój pierwszy kanał informacyjny wybierają Facebooka i najczęściej żaden inny sposób przekazu. Często dochodzi do momentu, że nawet strony web miast nie są tak obwite w informacje, jak ich strony na Facebooku.
Nie rozumiem czemu samorządy lokalne, uzależniają się od jednego social medium, do który tego najbardziej nie szanuje prywatność swoich użytkowników, nie mówię, że teraz miasta masowo powinny zakładać konta na fediverse, ale chociaż być tak samo aktywne na swoich stronach web i zaimplementować działającego RSS-a.