Zawsze mnie zastanawiało, co kominiarze badają w trakcie kontroli wentylacji. Za każdym razem przychodzą z jakimś wiatraczkiem na patyku, przykładają do wentylatora i niby wszystko git.
Tym razem zakleiłem wentylator folią paroszczelną. Przyłożyli wiatraczek, nawet nie spojrzeli, wypisali kartkę "bez uwag"