PGNiG nakłania swoich klientów, żeby korzystać z ekofaktury, bo hur dur chrońmy planetę, po czym przysyła, co pół roku kilkunastostronicowe książeczki w formacie B5 o zmianach taryf.
Mam kilka liczników gazu w tej samej lokalizacji, oczywiście książeczka dedykowana na każdy licznik. 🙄