@marventh @arek @m0bi kupowanie w aplikacjach na ostatnią chwilę jest niestety śliskie właśnie przez fakt, że nie da się kupić biletu po rozkładowym czasie odjazdu (oraz zwykle kilka minut przed), więc jak się coś wysypie, to kończy się to właśnie tak.
Koleje Mazowieckie są za to chyba jedynym znanym mi przewoźnikiem w Polsce, który nie dolicza opłat za kupno biletu u konduktora, więc jest to jakieś wyjście. Haczyk: należy wsiąść do przedniej części składu i przy pierwszych drzwiach zgłosić się do konduktora lub czekać do skutku, jeśli go tam nie ma (bo ma w pojedynkę 160-metrowy skład do skontrolowania, pozdro)