Tak na szybko i subiektywnie - co mzd jest nie tak z systemową pomocą mieszkańcom zalanych terenów (pewnie będę tu dorzucał w miarę marudzenia):
1) fizyczne zbiórki darów kupowanych w sklepach na drugim końcu Polski z koniecznością logistyki, transportu etc., zamiast zbierania pieniędzy i kupowania potrzebnych towarów znacznie bliżej miejsc potrzebujących pomocy (ergo: sądzę, że lepiej wpłacać kasę organizacjom pomocowym, które lepiej będą wiedziały, co z tym zrobić - przy okazji zbieram rekomendacje sprawdzonych organizacji);
2) ogłoszenie przez premiera, na wspólnej konferencji prasowej, WOŚP oficjalnym (głównym) partnerem akcji pomocowej i przedstawienie jako organizacji, która ma najlepsze doświadczenie i kompetencje w takich tematach (sic) - Orkiestra stała się defaultowym plastrem i panaceum na wszystkie niewydolności państwa, niezależnie od tego, że zajmuje się zupełnie czym innym (tzn. pokrywaniem niewydolności państwa, ale w innych obszarach), dodatkowo jest to automatyczne upolitycznienie pomocy, jej polaryzacja (po co?) i - w jakimś obszarze - obniżenie skuteczności;
3) zbiorki.gov.pl bez https (nawet jeśli to nie jest niezbędne/kluczowe, to przeglądarki będą krzyczeć).