Notices by Adrian Widerski (grymastysiaclecia@101010.pl), page 3

#przemyślenia

Używałbym Linuksa. Ale zależy mi na stabilności, dostępności oprogramowania i jakości tegoż.
Używałbym DuckDuckGo, ale wielokrotnie już przekonałem się, że legendarna zajebistość tej wyszukiwarki kończy się z wpisaniem pierwszego bardziej konkretnego zapytania.
Z "wielkiej trójki" ufam najbardziej Apple i MS. Google stracił moje zaufanie bezpowrotnie wieloma zagraniami na przestrzeni lat i owszem - żadnej korporacji nie warto ufać, ale niektórym można ufać bardziej niż innym.
Potęgi takie jak FB czy Twitter nie dają człowiekowi kompletnie nic. Firmy technologiczne dają urządzenia i soft, który wielokrotnie pomaga w pracy - to już jakaś wartość dodana więc ja - przynajmniej na razie - swojego Applowskiego ogródka nie opuszczę.

1. Jest mi tu bardzo wygodnie
2. Wszystko działa
3. Niedociągnięcia się zdarzają, ale zwykle nie mają przełożenia na moją pracę i jej jakość
4. Modelem biznesowym Apple nie jest szastanie naszymi danymi na lewo i prawo, wręcz opierają dużą część swojego wizerunku na ochronie prywatności i faktycznie coś z tym robią

Wracając do kolosów mediów społecznościowych. Wspomniałem, że kompletnie nic nam nie dają - bo tak właśnie uważam. Bo co dają nam Facebook, Instagram, czy inny Twitter?

1. Nasilający się problem depresji i braku pewności siebie u młodzieży
2. Przebodźcowanie
3. Masę reklam i treści sponsorowanych, co nie jest nam kompletnie potrzebne do szczęścia. Właściwie nie jest nam to potrzebne do niczego
4. Uzależnienia
5. Podatność na nie zawsze pozytywne wpływy "idoli"
6. Otwartość na manipulacje
7. Bliższy dostęp do celebrytów i innych ważnych osobistości - jakby nam to serio było do czegoś potrzebne
8. Zakłamany obraz świata i społeczeństwa

Jedyne duże social media, z jakich korzystam to FB i LinkedIn. Pierwszy, bo jest tam kupa rodziny i zachęcenie ich wszystkich do zmian na coś, gdzie nie ma >ich< znajomych to byłby nie lada wyczyn, a drugi ze względów zawodowych. Tak czy owak, zaglądam tam raz na parę dni sprawdzić jedynie powiadomienia. Polecam taki styl życia.

@arek nie używam Firefoksa :D

Za każdym razem gdy patrzę na ten wykres to:

1. Przeraża mnie to
2. Zastanawiam się, co ja jako przeciętny użytkownik sieci mogę zrobić, by to szaleństwo choć trochę utemperować

Na nowo odkryłem grupy kart w #Safari i stwierdzam, ze są lepiej ogarnięte niż u konkurencji. Grupa jest osobnym bytem, dzięki czemu nie widzę na raz wszystkich możliwych grup a jedynie tę, w ramach której pracuję w danej chwili. Dla mnie to wygodniejsze niż posiadanie ciagle wszystkich grup na widoku.

Może i PHP się fajnie ostatnio rozwija ale jak mi na listach najlepszych CMSów PHPowych na rok 2023 wyskakują nadal Joomla i PHP Fusion to umieram wewnętrznie.

https://spidersweb.pl/2023/06/youtube-dzielenie-kont.html

"Internauci wkurzeni ale nie zrezygnują” odcinek 2137

Myślę, że 17 będzie jeszcze lepszy, może lepiej się wstrzymać?

Zawsze kolejna iteracja będzie lepsza, jakby tak się wstrzymywać ze wszystkim to by człowiek niczego nie kupił xD

Moje "spore” wymagania:

- Przynajmniej 25GB transferu miesięcznego

Koniec listy.

"Wielkie”, „Olbrzymie”, "Straszny”. Jeśli strona z prognozami pogody stosuje takie epitety, to strach się bać, co się dzieje na stronach, które naprawdę słyną z clickbaitów. Niechybnie nastąpi koniec świata.

#mistrzowieclickbaitu

Przeglądając codziennie nagłówki najpopularniejszych serwisów informacyjnych można odnieść wrażeni, że żyjemy w okropnych czasach i lepszego nas nie czeka.

Jasne, że to działa i tylko ten fakt powoduje, że to się nie zmieni. Clickbaity zarabiają i wpływają na emocje. Sam mam do takich epitetów jak te powyżej bardzo zdystansowany stosunek, ale znam ludzi, którzy potrafią się niesamowicie nakręcać takim gównocontentem. A jeszcze jak opierają swoją wiedzę o świecie na samych nagłówkach…

Nagłówek + podsumowanie.

Naturalnie twojapogoda

#mistrzowieclickbaitu

@arek Ja używam Gerry Pro Sky na IntelliJ - póki co najlepszy motyw, jaki znalazłem. W Solarized trochę mi nie leżał kontrast niektórych kolorów do tła.

Po dłuższym „zmuszaniu się”, nie jestem w stanie w tej chwili wrócić do używania ciemnych motywów, szczególnie w IDE. Przeszkadzają mi odbicia w ekranie i co rusz jakieś jasne strony nieposiadające ciemnego motywu 🙃

Przykre jest tylko to, że ciężko znaleźć dobry jasny motyw do IDE :/

Odpowiadając na pytania "dlaczego przeszedłeś na jasną stronę mocy" - coraz więcej badań wykazuje, że ciemne treści na jasnym tle mniej męczą wzrok i pozwalają się lepiej skoncentrować. To tak w skrócie 😄

@arek Tak jak wspominałem - w przypadku iOS to jest raczej skrajny promil użytkowników.

https://101010.pl/@grymasTysiaclecia/110252251674653439

Jeszcze odnośnie tego wpisu. Uważam, że rok-dwa i alternatywne sklepy na iOS skończą na śmietniku historii. Możliwości sideloadowania aplikacji oczekuje jakiś promil użytkowników oraz oczywiście MS i Google, z których jakimś zaufaniem darzę jedynie MS. Myślę, że użytkownicy iOS-a nie czują potrzeby instalacji apek spoza AppStore'a. Pomimo czasami dziwnych regulacji i odrzucania aplikacji z głupich powodów jest to najbezpieczniejszy sklep ze sprawdzonymi i bezpiecznymi aplikacjami (jasne, zdarzają się okazjonalne wpadki ale nadal AppStore wypada dużo lepiej na tle konkurencji, która do swoich sklepów wrzuca wszystko jak leci).

MS pewnie będzie chciał otworzyć sklep Xbox na iOS - co mnie kompletnie nie interesuje, bo granie na smartfonie czy nawet od biedy iPadzie to dla mnie droga przez mękę.
Google pewnie by chciało sobie sideloadować swoje usługi, by móc młócić nasze dane na potęgę. Od Googla używam już w tej chwili tylko i wyłącznie Map (a i to tylko i wyłącznie dlatego, że mają lepsze pokrycie obiektów). Chrome niedawno wyleciał na rzecz Edge, Gmaila używam tylko w przeglądarce (i głównie służbowego, prywatny pozostał na śmieci).

Naprawdę nie wiem, jakim mózgiem trzeba by było być, żeby wybić się z alt-storami na iOS.

No jak w UE wpadli na taki kretyński pomysł to i tylko w UE będzie to obowiązywać, wielkie halo xD

Czasami nawet jeśli klient opisze wydawałoby się dokładnie to, czego oczekuje to okazuje się, że nie do końca to jest to.

Nie wiem, po co w ogóle pisać o rzeczach oczywistych.

Cześć, jestem Elf... Adrian :D Czas stać się trochę mniej anonimowym tutaj :) Myślę, czy nie zrobić osobnego konta na EN, skoro i tak tutaj bazgram tylko po polsku 🤔

@emill1984 Nie jest to dla mnie wygodne :D

@arek Powtarzam to i będę powtarzał aż Google skończy w piachu. W Guglu nic nie można dzisiaj znaleźć. Szukasz konkretów, dostajesz clickbaity, ściany tekstu pisane tylko pod SEO, gdzie zwykle nawet nie ma odpowiedzi na zadane pytanie, wyszukiwarka sugerująca, że chodziło ci o coś innego niż wpisałeś… Istna masakra. Google stało się zakładnikiem własnego modelu biznesowego, BingAI jest teraz niemal jak rycerz na białym koniu wyciągając z tego internetowego syfu najważniejsze informacje.

Ciekaw jestem w sumie jak Google ogarnie swoje AI żeby nie stracić mnóstwa siana.