a więc dzisiaj poruszałem się na nogach i komunikacją miejską zamiast autem.
padał deszcz, śnieg, jestem wymęczony, mięśnie bolą, przeszedłem wiele km, nosiłem ciężki plecak, wróciłem późno, siłownia, tańce, praca…
to była wspaniała decyzja :) czuję się nieziemsko dobrze po tym dniu…