Okazuje się że morderca z Poznania należący do konfy miał odebrane pozwolenie ze względu za stan zdrowia ale się skutecznie odwołał.
I tutaj jest największy problem. Nie respektujaemy własnego prawa.
Mając osobę, której stan zdrowia może wpływać na możliwość popełnienia przestępstwa odwołanie powinno być rozpatrywane bardzo dokładnie i nie powinno mieć wpływu to że osoba ta jest zatrudniona w urzędzie województwa.
My, posiadacze pozwolenia na broń powinniśmy również przechodzić okresowe badania psychologiczne.
Dla bezpieczeństwa naszego, naszych bliskich i osób postronnych.